Kancelaria premiera zarzuciła prace nad ustawą o racjonalizacji zatrudnienia w administracji.
Cięcia miały być jednym z elementów redukowania wydatków państwa w czasie kryzysu finansowego. Miały dać 1,3 mld zł oszczędności.
_ Dziennik Gazeta Prawna _ przypomina, że ustawa o racjonalizacji zatrudnienia miała być gotowa w tym miesiącu. Tak się nie stanie. Bo projekt został skrytykowany przez wszystkich ministrów, członków Rady Służby Cywilnej i związki zawodowe. W sumie zgłoszono do niego ponad 600 poprawek.
Odejście od zwolnień ustawowych nie oznacza jednak, że rząd wycofuje sięz pomysłu 10 procentowej redukcji zatrudnienia w urzędach.Zwolnienia ustawowe mają być zastąpione grupowymi. Wcześniej jednak ma zostać przeprowadzony audyt, polegający na sprawdzeniu stanu zatrudnienia w urzędach i zakresu wykonywanych przez urzędników zadań.