W Polsce pracuje ponad 300 tysięcy pielęgniarek. Wprawdzie ich płace w minionych latach wzrosły średnio o 400 złotych do 2300 złotych, to jednak wciąż są o blisko tysiąc złotych niższe od średniej krajowej. Gorzej zarabia się tylko w nauce i szkolnictwie oraz kulturze i sztuce.
Kilkanaście pielęgniarek pikietuje od poniedziałku Ministerstwo Zdrowia. Dorota Gardias, przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Pielęgniarek i Położnych zapowiada, że pikieta będzie trwała, dopóki nie zostaną wznowione rozmowy z głodującymi i strajkującymi siostrami w czterech szpitalach na Podbeskidziu. Pielęgniarki z tamtych placówek domagają się podwyżek płac.
Dziś zarząd krajowy Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych ma zdecydować o ewentualnym rozszerzeniu akcji protestacyjnej, a nawet o rozpoczęciu strajku białego personelu. _ - O strajku zdecyduje ostatecznie ogólnopolskie referendum _ - mówi Money.pl Halina Peplińska z zarządu krajowego OZZPiP.
Akcja na pewno nie rozpocznie się więc w najbliższych dniach. _ - Chcemy godnie zarabiać, a godnie to przynajmniej 3100 złotych brutto czyli średnia krajowa - _mówi Peplińska.
_ - Domagamy się też zmiany systemu finansowania służby zdrowia. Z puli płac, jakimi dysponują dyrektorzy ZOZ-ów na podstawie kontraktów zawartych z NFZ, tylko średnio 20 procent przeznaczane jest na nasze pensje, większość dostają lekarze. Nie twierdzimy, ze lekarzom się nie należy, ale my powinnyśmy zarabiać więcej - tłumaczy Peplińska. _
Płace pielęgniarek jedne z najniższych wśród białego personelu_ _
Pielęgniarki i położne to jedna z najliczniejszych grup zawodowych w Polsce. W blisko [
Bukiel: Służbie zdrowia pomoże prywatyzacja, żaden plan B ]( http://www.money.pl/archiwum/mikrofon/artykul/bukiel;sluzbie;zdrowia;pomoze;prywatyzacja;zaden;plan;b,16,0,533264.html )
7400 placówkach służby zdrowia w całym kraju w końcu grudnia 2009 roku pracowało ponad 300 tysięcy pielęgniarek i położnych. Daje to więc średnio 40 sióstr na placówkę. To dwa razy więcej niż liczba praktykujących lekarzy. Ich w ubiegłym roku było niewiele ponad 150 tysięcy.
Wynagrodzenie sióstr - przeciętnie 2300 złotych brutto jest o blisko 1000 złotych niższe od średniej krajowej, która w 2009 roku wyniosła 3100 złotych brutto. Pielęgniarki i położne zarabiają też średnio o blisko połowę mniej niż lekarze. Gorzej od nich zarabiają jedynie fizjoterapeuci.
źródło: wynagrodzenia.pl Sedlak & Sedlak
- dane za 2009 rok
Z danych Ministerstwa Zdrowia wynika, że wśród pielęgniarek panuje bardzo duże zróżnicowanie jeżeli chodzi o płace.
Zarobki pielęgniarek i położnych (brutto) | ||
---|---|---|
najniższa płaca | najwyższa płaca | |
pielęgniarka bez specjalizacji | 1 300 zł | 9 000 zł |
starsza pielęgniarka ze specjalizacją | 1 900 zł | 16 000 zł |
źródło: Ministerstwo Zdrowia
Według danych resortu zdrowia, od 2007 roku płace sióstr wzrosły średnio o 400 złotych. W tym samym czasie zarobki lekarzy poszły w górę średnio o tysiąc złotych.
Wśród lekarzy, podobnie jak wśród sióstr, także panuje duże zróżnicowanie jeżeli chodzi o pensje.
Zarobki lekarzy (brutto) | ||
---|---|---|
najniższa pensja | najwyższa pensja | |
lekarz bez specjalizacji | 1 500 zł (etat bez dyżurów) | * 19 000 zł* (etat plus dyżury) |
lekarz z I stopniem specjalizacji | 1 500 zł (etat bez dyżurów) | * 23 000 zł* (etat plus dyżury) |
lekarz z II stopniem specjalizacji | 1 500 zł (etat bez dyżurów) | * 40 000 zł* (etat plus dyżury) |
ordynator | 2 900 zł | 40 000 zł |
źródło: Ministerstwo Zdrowia
Od służby zdrowia gorsi jedynie nauczyciele i pracownicy kultury
Służba zdrowia to od lat jedna z najniżej opłacanych branż polskiej gospodarki. W 2009 roku średnia płac brutto wyniosła tu 2800 złotych i była o blisko 45 procent niższa niż w sektorze technologii informatycznych. Gorzej zarabiało się tylko w nauce i szkolnictwie oraz kulturze i sztuce.
źródło: wynagrodzenia.pl Sedlak & Sedlak,
- dane za 2009 rok
Średnia płaca w 2009 roku wyniosła 3100 złotych brutto, zarobki w całej służbie zdrowia były więc od niej niższe o około 300 złotych.
Pielęgniarki już nie emigrują masowo za chlebem
Mimo głodowych, jak je określają pielęgniarki, zarobków nie widać masowego odpływu z zawodu. Wręcz przeciwnie w ostatnich trzech latach przybyło 10 tysięcy pielęgniarek i położnych. Z końcem grudnia 2009 roku w Polsce w tych zawodach zarejestrowanych było 302 tysiące osób. Średnia wieku to 43 lata.
źródło: Naczelna Izba Pielęgniarek i Położnych
Warto też dodać, że znacznie zmalała u nas liczba sióstr szukających chleba za granicą. Podczas gdy w 2007 roku za pracą wyjechało blisko 10 tysięcy osób, to w 2008 roku posady na obczyźnie szukało niespełna 1500 specjalistów, a w ubiegłym roku już tylko 1300 osób.
Jeżeli chodzi o liczbę białego personelu, znacznie odstajemy od średniej unijnej. W Unii Europejskiej na tysiąc mieszkańców przypada 8,6 zatrudnionych pielęgniarek i położnych, w Polsce pracuje średnio 5.
źródło: Naczelna Izba Pielęgniarek i Położnych
_ - Brak rąk do pracy załatwia się w ten sposób, że dyrektorzy placówek podpisują z pielęgniarkami umowy cywilnoprawne. Zatrudnionych na tej podstawie nie dotyczą kodeksowe ograniczenia, jeżeli chodzi o czas pracy _ - tłumaczy Halina Peplińska z OZZPiP. - _ Takie pielęgniarki potrafią pracować nawet po 300 godzin miesięcznie, czyli blisko dwukrotnie więcej niż ich koleżanki na etacie _- dodaje.
[
Radziwiłł: Lekarze muszą kosztować ]( http://www.money.pl/archiwum/mikrofon/artykul/radziwill;lekarze;to;dobro;narodowe;musza;kosztowac,61,0,496189.html )Pielęgniarki ze względów finansowych często decydują się na taki układ i nie protestują. Warto dodać, że ich głos nie będzie brany w ewentualnym referendum strajkowym.
Zarząd krajowy OZZPiP zdecydował, że o możliwości odejścia od łóżek będą decydować jedynie etatowi pracownicy służby zdrowia.
Jedną z głównych przyczyn mizerii pielęgniarskich pensji są niskie wydatki na leczenie
Wciąż pozostajemy w gronie państw europejskich najmniej wydających na leczenie. Nasze wydatki to kilkakrotnie mniej niż na Zachodzie. Nawet w krajach o zbliżonym poziomie rozwoju, jak na przykład w Czechach, wydaje się dużo więcej niż w Polsce.
Wydatki na służbę zdrowia według siły nabywczej na jednego mieszkańca w USD w wybranych krajach | |||||
---|---|---|---|---|---|
Lata | * 1990* | * 1999* | * 2002* | * 2005* | * 2007* |
Niemcy | 1748 | 2557 | 2916 | 3348 | 3588 |
Dania | 1567 | 2297 | 2655 | 3152 | 3512 |
Austria | 1338 | 2049 | 2236 | 3472 | 3763 |
Hiszpania | 875 | 1453 | 1728 | 2267 | 2671 |
Portugalia | 670 | 1426 | 1758 | 2098 | 2200 |
Czechy | 550 | 980 | 1195 | 1455 | 1626 |
Polska | 296 | 566 | 733 | 857 | 1037 |
źródło: OECD
Mizerię widać nie tylko, gdy porówna się sumy wydawane na leczenie, ale też udział wydatków w PKB kraju.
Procentowy udział wydatków na służbę zdrowia w PKB wybranych krajów | |||||
---|---|---|---|---|---|
1990 | 1999 | 2002 | 2005 | 2007 | |
Niemcy | 8,5% | 10,6% | 10,9% | 10,7% | 10,4% |
Dania | 8,5% | 8,5% | 8,8% | 9,5% | 9,8% |
Austria | 7% | 7,6% | 7,5% | 10,4% | 10,1% |
Hiszpania | 6,7% | 7,5% | 7,6% | 8,3% | 8,5% |
Portugalia | 6,2% | 8,7% | 9,3% | 10,2% | 10% |
Czechy | 5% | 7,1% | 7,1% | 7,1% | 6,8% |
Polska | 4,9% | 5,9% | 6,6% | 6,2% | 6,4% |
źródło: OECD
Biorąc pod uwagę zapowiedzi premieraDonalda Tuska, że w najbliższym czasie nie będzie podwyżki składek zdrowotnych, a przez to większych pieniędzy na leczenie, niskie płace i kolejki pozostaną zmorą naszej służby zdrowia.
Raporty Money.pl | |
---|---|
Kreatywna księgowość NFZ odbije się na pacjentach Narodowy Fundusz Zdrowia w przyszłym roku wyda na leczenie niespełna 56,3 miliarda złotych. To o blisko miliard mniej niż w 2009 roku. Wbrew zapowiedziom Ewy Kopacz, że wydatki na pacjentów nie zmniejszą się, na większość procedur ministerstwo przewidziało mniej środków. | |
Dziura w budżecie NFZ urosła przez cenę żyta Budżet NFZ na 2010 rok ma być o co najmniej 1,3 mld złotych mniejszy od tegorocznego. Spadek tłumaczony jest rosnącym bezrobociem i malejącą liczbą składek zdrowotnych. Okazuje się, że spora część tej dziury spowodowana jest spadkiem cen żyta. Z tego powodu do kasy NFZ w przyszłym roku nie trafi ponad 600 mln złotych. | |
Prywatne ubezpieczenia. Chce ich 70 procent Polaków Polacy nie są zadowoleni z publicznej służby zdrowia. Ponad połowa z nas uważa, że prywatne ubezpieczenie poprawiłoby złą opiekę zdrowotną - wynika z ankiety Money.pl |