Trwa ładowanie...
Zaloguj
Praca dla ciebie
Przejdź na
Andrzej Zwoliński
|

Pensje nauczycieli rosną szybciej niż średnia krajowa

0
Podziel się:

Od dziś nauczyciele będą zarabiać miesięcznie średnio 2780 zł. Oznacza to, że przez pięć lat ich zarobki wzrosły o blisko 35 proc. Mimo tego związkowcy chcą protestować.

Pensje nauczycieli rosną szybciej niż średnia krajowa
(PAP/Lech Muszyński)

Wraz z pierwszym dzwonkiem w szkołach, nauczyciele mogą się cieszyć z kolejnych podwyżek. Ich pensje przez minione pięć lat rosły szybciej niż średnia krajowa. Wciąż jednak zarabiają kilkakrotnie mniej od kolegów z innych krajów Unii. Od większości z nich mniej też pracują.

1 września to w tym roku nie tylko pierwszy dzień roku szkolnego, ale także siedmioprocentowych podwyżek dla nauczycieli Od dziś średnie wynagrodzenia w oświacie będą wynosić:

  • nauczyciel stażysta: 2447 zł (160 zł więcej od stawki obowiązującej do wczoraj),
  • nauczyciel kontraktowy: 2716 zł (178 zł więcej),
  • nauczyciel mianowany: 3523 zł (230 zł więcej),
  • nauczyciel dyplomowany: 4502 zł (294 zł więcej),

Średnia nauczycielska pensja to od dziś 2780 zł. Czyli o blisko 35 proc. więcej niż przed pięcioma laty. Co więcej, płace nauczycieli od 2005 roku rosły szybciej niż średnia krajowa, ta zwiększyła się o 30 proc. do poziomu 3316 zł.

źródło: GUS, Sedlak&Sedlak

Mimo podwyżek, nauczycielom do średniej krajowej brakuje 536 zł. Co więcej nożyce rozwierają się coraz bardziej. Pięć lat temu różnica wynosiła 468 zł.

Mimo kolejnych podwyżek - obok pracowników służby zdrowia - nauczyciele to najmniej zarabiająca grupa zawodowa w kraju._ - To co zaproponował rząd nauczycielom to ochłapy. Nie godzimy się na tak niskie podwyżki i będziemy protestować - _ mówi Money.pl Wojciech Jaranowski, rzecznik Sekcji Krajowej Oświaty i Wychowania NSZZ _ Solidarność _. Związek obstaje przy swoich dotychczasowych postulatach, czyli dwóch pięcioprocentowych podwyżkach w ciągu roku oraz przy tym by objąć wszystkich nauczycieli zapisami Karty Nauczyciela.

-_ Teraz te zapisy obejmują tylko część ciała pedagogicznego.Objęcie wszystkich to poza żądaniami płacowymi jeden z naszych 21 postulatów - _ mówi Jaranowski. Jego zdaniem rząd nie negocjuje z nauczycielami, ale narzuca im swoje warunki. _ - Spotykamy się, rozmawiamy, ale oni i tak robią co chcą. __ Przeciwko temu dyktatowi zamierzamy protestować 9 września przed Radą Ministrów w Warszawie. Jeżeli to nie poskutkuje, rozważymy podjęcie strajku - _ zapowiada rzecznik oświatowej Solidarności. [ ( http://static1.money.pl/i/h/88/t22104.jpg ) ] (http://www.money.pl/archiwum/mikrofon/artykul/broniarz;nikt;nie;rozumie;za;co;placi;sie;nauczycielom,141,0,602509.html) Broniarz: Nikt nie rozumie, za co płaci się nauczycielom

Związek Nauczycielstwa Polskiego odcina się od stanowiska Solidarności i nie zamierza protestować._ - Ze zdumieniem przeczytałem komunikat Solidarności, która domaga się od rządu rzeczywistego dialogu. Przecież cały czas rozmawiamy. To dla mnie niezrozumiałe _- mówi Money.pl Zbigniew Broniarz, przewodniczący związku. _ _

Pytany, czy na stanowisko związku ma wpływ fakt, że rząd planuje zamrożenie podwyżek w całej budżetówce poza oświatą_ , _ Broniarz odpowiada:_ Owszem jesteśmy jedyną w budżetówce grupą, która otrzyma podwyżki ale po pierwsze zaczynaliśmy z bardzo niskiego pułapu, a po drugie są one efektem porozumienia sprzed dwóch lat, w którym rząd zobowiązał się do określonego wzrostu wynagrodzeń _.

Polscy nauczyciele kiepsko zarabiają, ale też stosunkowo mało pracują

W porównaniu z kolegami z innych krajów europejskich, polscy nauczyciele - jeżeli chodzi o zarobki - pozostają na szarym końcu. Zarabiają pięciokrotnie mniej niż Niemcy, czterokrotnie mniej niż Francuzi. Ich pensje pozostają mniej więcej na poziomie zarobków nauczycieli w Estonii, czy Rumunii.

źródło: Money.pl na podstawie danych Komisji Europejskiej

Nauczyciele w najbogatszych krajach Unii Europejskiej nie tylko nominalnie zarabiają kilkakrotnie więcej od Polaków, ale też biorąc pod uwagę PKB na głowę mieszkańca, ich praca jest o wiele wyżej wyceniona. Polski nauczyciel zarabia rocznie średnio 90 proc. wartości PKB przypadające na mieszkańca naszego kraju, w Niemczech jest to 140 proc., a w Portugalii nawet 180 proc. rocznego PKB na głowę.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/233/t82153.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/nauczyciele;podwyzki;byly;nizsze;niz;mowil;komorowski,178,0,637874.html) Nauczyciele: Podwyżki były niższe, niż mówił Komorowski
Wprawdzie nasi nauczyciele zarabiają kiepsko, ale nie należą też do najwięcej pracujących w krajach UE. Do tej pory maksymalna liczba godzin lekcyjnych w tygodniu, zapisana w karcie nauczyciela wynosiła 18.

Teraz jest to 20 lekcji przy obowiązującym 40 godzinnym tygodniu pracy, Polacy przepracowują więc 16 godzin zegarowych. Podobnie jak Francuzi i niewiele mniej niż Czesi czy Słowacy.

Nauczyciele w większości innych europejskich krajów pracują dłużej. Rekordzistami pod tym względem są brytyjscy belfrzy, którzy nauczają 23 pełne godziny w tygodniu.

źródło: Komisja Europejska

Ciekawym przypadkiem jest Holandia w której nie ma określonego minimum dydaktycznego. Nauczyciel zgodnie z prawem zobowiązany jest do 40-godzinnego tygodnia pracy. Zakres jego zajęć ustala kierownictwo szkoły.

_ - Trzeba pamiętać o tym, że nauczyciel zobowiązany jest do 40 godzinnego tygodnia pracy - mówi Zbigniew Broniarz - to, że nie przepracowuje tego czasu przy tablicy nie oznacza, że nic nie robi . Jak podkreśla szef ZNP, tygodniowe pensum to tylko minimum dydaktyczne, resztę czasu nauczyciel przeznacza na przygotowanie się do lekcji. - Nauczycielom dorzuca się dodatkowe godziny pracy poza pensum, muszą pracować w świetlicach, prowadzić dodatkowe zajęcia - _ dodaje Jaranowski. [ ( http://static1.money.pl/i/h/131/t97411.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/wyprawka;na;kredyt;drozsza;nawet;o;20;procent,9,0,659721.html) Wyprawka na kredyt droższa nawet o 20 procent

Obaj związkowcy są zgodni, że płace nauczycieli powinny rosnąć, ale bez obciążania ich dodatkowymi obowiązkami. Eksperci widzą jednak potrzebę głębokich zmian. _ - System wynagradzania nauczycieli w Polsce nadaje się tylko na śmietnik - mówi Money.pl prof. Krzysztof Rybiński, wykładowca SGH, analizujący ekonomiczną stronę systemów oświaty. - Brakuje u nas spójnego i klarownego systemu oceny pracy nauczycieli. Takie systemy wykorzystywane są w innych krajach europejskich, w których poza tym na oświatę przeznacza się procentowo wyższe środki niż u nas - _ dodaje.

_ - W Polsce premiuje się staż pracy, a to nieporozumienie - _kontynuuje Rybiński. Jego zdaniem zamiast kolejnych podwyżek - _ wszystkim po równo i wmuszania kolejnych godzin obowiązkowego pensum _, rząd i nauczyciele powinni opracować zupełnie nowy system wynagradzania, oparty przede wszystkim na kryterium wartości tego co i jak nauczyciel przekazuje uczniom.

Czytaj w Money.pl
Od kołyski do magistra dziecko kosztuje pół miliona złotych Największy koszt to utrzymanie przyszłego magistra - 259 tys. zł. Blisko 100 tys. zł mniej kosztuje jego wykształcenie, a najmniej leczenie.
Rząd nie ulży rodzicom, wręcz przeciwnie PO na pewno nie wprowadzi ulg podatkowych dla rodzin do 2013 roku. Może za to zabrać becikowe. Tymczasem singiel w Irlandii płaci trzy razy wyższe podatki niż irlandzka rodzina. W Polsce różnica między nimi jest prawie żadna.
Rząd chce zabrać nauczycielom przywileje? Dziś mogą liczyć m.in. na: _ trzynastkę _, dodatki do pensji i nagrody jubileuszowe.
Uczeń kosztuje 9 tys. zł. Polska w ogonie Europy Z naszych podatków państwo wydaje na dzieci i młodzież ponad 52 miliardy złotych.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)