Trwa ładowanie...
Zaloguj
Praca dla ciebie
Przejdź na
oprac. Jakub Ceglarz
|

Coraz więcej firm podgląda pracowników. Bo może

4
Podziel się:

Śledzenie poczty elektronicznej, służbowego telefonu, wizyt w mediach społecznościowych czy też po prostu monitoring - w taki sposób pracodawcy mogą kontrolować pracowników. Decyduje się na to coraz więcej firm, bo przepisy tego nie zabraniają.

Coraz więcej firm podgląda pracowników. Bo może

Jak informuje "Rzeczpospolita", takie metody podglądania pracowników są coraz popularniejsze nie tylko w wielkich korporacjach, ale również w małych firmach.

Pracodawcy chcą wiedzieć, na jakie strony wchodzą ich pracownicy i gdzie dzwonią ze służbowego telefonu. Kontrolują też ich pocztę elektroniczną oraz sprawdzają, czy nie trwonią czasu, przesiadując na Facebooku.

Powód? Wiele firm uzasadnia takie działanie względami bezpieczeństwa - na przykład obawiają się złośliwego oprogramowania, które pracownik może nieświadomie zainstalować, pobierając podejrzany załącznik z poczty.

Inne natomiast przyznają wprost, że chcą jeszcze lepiej kontrolować jakość pracy w ich zakładach. A przesiadywanie na Facebooku - w większości przypadków - nie poprawia produktywności.

Zobacz także: Na rynek pracy wchodzą coraz młodsi ludzie. Gdzie zarobić mogą nieletni?

Co na to przepisy? Właściwie nic, bo polskie prawo właściwie nie reguluje podglądania podwładnych. Kodeks pracy mówi jedynie, że pracodawca może kontrolować wykonywanie obowiązków służbowych przez pracowników. Pod ten paragraf często jest więc podciągane śledzenie aktywności w mediach społecznościowych czy monitoring.

To jednak nie oznacza, że szefowi wolno wszystko. Z pomocą przychodzą tutaj orzeczenia, które wydawały w podobnych sprawach struktury unijne. Najważniejsze, żeby "kontrolowanie" pracownika nie naruszało jego dóbr osobistych - w szczególności chodzi tutaj o jego godność i prywatność.

Są też bardziej szczegółowe wytyczne, wydane przez unijną grupę roboczą w zakresie prywatności i ochrony danych osobowych.

Kontrola musi spełniać bowiem 5 kryteriów. Po pierwsze, musi być zgodna z prawem i mieć jasno określony oraz usprawiedliwiony cel. Powinna również w jak najmniejszym stopniu ingerować w prywatność pracowników, a ci muszą być o niej wcześniej poinformowani. Kontrola musi też uwzględnić ochronę danych osobowych pracowników.

Jak wskazuje Piotr Andruszaniec, prawnik i specjalista ds. prawa pracy, kontrola nie zawsze jest najlepszym rozwiązaniem, szczególnie w małych firmach.

- Dużo lepsze efekty w zakresie podnoszenia jakości pracy świadczonej przez podwładnych może bowiem przynieść budowanie z nimi dobrych relacji, opartych na wzajemnym zaufaniu - twierdzi na łamach "Rzeczpospolitej". - Stosowanie monitoringu może wręcz doprowadzić do odmiennych niż zamierzone, negatywnych skutków dla firmy.

praca
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(4)
nie ma co ryc...
7 lat temu
Telefon komputer czy samochód sluzbowy nie sluzy do zabawy...chyba ze pracodawca po godzinach na to pozwoli... Wiec nie ma co się burzyć. Zreszta gdybyście wiedzieli ile danych ma o was Google lub fb to pracodawcy przy nich to amatorka 😉
Patrol
7 lat temu
Chore pracodawca może wszystko a pracownik musi się na to godzić może jeszcze w toaletach liczniki założą żeby sprawdzać czy za dużo papieru nie zużywasz
Grisza z Kali...
7 lat temu
Mam swój prywatny telefon do przeglądania internetu a służbowy po godzinach pracy zostaje w zakładzie !
Mocno
7 lat temu
Dobra zmiana. . .