Holenderski rząd chce zniesienia ograniczeń, do czego prawdopodobnie dojdzie w czerwcu lub lipcu. Według gabinetu zniesienie obecnych barier nie stanowi zagrożenia dla rynku pracy, ale jest wręcz konieczne dla rozwoju gospodarki.
Jak pisze "Gazeta Prawna", podobnego zdania są polscy specjaliści. Mówią oni, że w państwach, które zniosły ograniczenia, obecność przyjezdnych pracowników przyczyniła się do wzrostu produktu krajowego.
W Holandii brakuje między innymi informatyków, hydraulików, elektryków, spawaczy, kelnerzy, kucharzy oraz absolwentów studiów technicznych do pracy naukowej na uczelniach.
Według ekspertów nie należy się spodziewać masowych wyjazdów Polaków do Holandii, ponieważ poważną barierą będzie brak znajomości języka niderlandzkiego.